Kto dziś zarabia na Spotify?

Spotify to obecnie jedna z topowych platform streamingowych na świecie. Każdego dnia trafia na nią ponad 50 000 utworów, nietrudno więc sobie wyobrazić, jak wielkie muszą być liczby odsłuchań danych teledysków, podcastów itd. Kluczowa jest jednak w tym wszystkim dobra promocja w Spotify. Wiedzą o tym menedżerowie i wytwórnie płytowe, a także twórcy niezależni.

Czy zarabianie na muzyce w sieci jest rzeczywiście możliwe? Kto dziś zarabia na Spotify?

Zarabianie na muzyce — czy Spotify to dobry wybór dla każdego?

Spotify to serwis stworzony z myślą o twórcach oraz odbiorcach ich muzyki. Umożliwia publikowanie swojej twórczości i dotarcie z nią do szerokiego grona odbiorców, a jednocześnie pozwala na szybki, wygodny i stosunkowo tani dostęp do treści. Najważniejszym czynnikiem, jeśli chodzi o zarabianie na Spotify, jest liczba odsłuchań danego utworu. Co ciekawe, wystarczy trzydziestosekundowe odtworzenie utworu, by trafiło to do ogólnej liczby jego odsłuchań.

Spotify płaci twórcom średnio 0,003/000,4 dolara za jedno odtworzenie, co daje średnio 2 grosze. Aby więc zarabianie na muzyce było możliwe, potrzebne są milionowe odtworzenia danego utworu. Na największe zarobki mogą liczyć najpopularniejsi międzynarodowi twórcy. Czy to jednak oznacza, że początkujący muzycy powinni omijać szerokim łukiem Spotify? W przypadku mało znanych artystów działających niezależnie lub tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją drogę w muzycznym świecie, Spotify daje możliwość dotarcia do szerszego grona odbiorców i zyskania większej popularności. Nie obejdzie się jednak bez pomocy kogoś, kto kompleksowo zajmie się promocją twórczości jak np. agregatora treści muzycznych.